Relacja z uroczystości dziękczynnych za dar Beatyfikacji S. Marty Wieckiej w Śniatynie 25 maja 2008 r.
s. Józefa Wątroba
Nazajutrz po uroczystości beatyfikacyjnej składano dziękczynienie za dar nowej Błogosławionej. Odbyło się to w Śniatynie, ostatnim miejscu pobytu siostry Marty. Polowy ołtarz przygotowano w parku naprzeciw cmentarza, na którym spoczywają doczesne szczątki bł. s. Marty Wieckiej…
Grób został bardzo pięknie odnowiony. Przykryto go marmurową płytą i postawiono nowy krzyż. Dawny krzyż przeniesiono do kościoła i umieszczono w bocznej kaplicy teraz miejscu oddawania czci bł. s. Marcie. Przed Mszą św., przy grobie odbyło się nabożeństwo ekumeniczne. Przewodniczyli: proboszczowie greko-katolickiej i rzymsko-katolickiej parafii w Śniatynie. Był także obecny arcybiskup czerniowiecko – kołomyjski kijowskiego patriarchatu Warlaam.
Eucharystię celebrowało ponad 50 księży pod przewodnictwem bpa Leona Dubrawskiego ordynariusza kamieniecko-podolskiego. W koncelebrze uczestniczyli także: abp Edward Nowak z Rzymu, bp M. Simkajło ordynariusz (władyka), diecezji kołomyjsko-czerniowieckiej obrządku grekokatolickiego, bp Leon Mały – biskup pomocniczy Archidiecezji Lwowskiej obrządku łacińskiego, który wygłosił okolicznościową homilię, bp Stanisław Padewski – ordynariusz diecezji charkowsko-zaporoskiej.- ks. Javier Alvarez CM – dyrektor generalny Sióstr Miłosierdzia, ks. Marcin Stasiowski – dyrektor prowincjalny Sióstr Miłosierdzia, ks. Józef Kapuściak CM – wikariusz generalny Ojca Generała, dwóch biskupów grekokatolickich, ks. Aleksander Szczerbaty – proboszcz Śniatyna, ks Paul Roche CM- wizytator vice-prowincji św. Cyryla i Metodego, z Bochni: ks. Prałat Zdzisław Sadko i ks. Stanisław Kowalik – kapelan tamtejszego szpitala, ks. Bronisław Kupper z Bielan Wrocławskich – złoty jubilat z rodziny bł. s. Marty Wieckiej, ks. Andrzej Piernikarczyk – ojciec duchowny z Pelplina i inni kapłani z Polski, Ukrainy, Słowacji, Węgier i Niemiec.
Podczas Mszy św. śpiewał Chór Sióstr Miłosierdzia i Księży Misjonarzy, anglojęzyczna grupa muzyczna, działająca przy parafii św. Wincentego w Charkowie oraz Chór Chłopięcy Bazyliki Matki Bożej Bolesnej PUERI CANTORES z Limanowej. Ewangelię śpiewano w języku ukraińskim i polskim. Homilię wygłosił bp Leon Mały. Modlitwę wiernych czytano w kilku językach. Wśród uczestników procesji z darami były Dzieci Maryi ze Śniatyna, przedstawiciele grupy AIC, młodzież w strojach ludowych z Zakarpacia, rodzina z parafii śniatyńskiej oraz górale z Ochotnicy. Ci ostatni przynieśli ornat i dwa oscypki symbol trudu ich pracy, co wywołało burzę oklasków.
W trakcie Mszy św. ogarniało nas głębokie wzruszenie na widok pokoleń ludzkich i wyznań zjednoczonych w uwielbieniu Boga w pobliżu grobu tej, którą nazwano „błogosławioną ekumeniczną”. Prosty lud nazywa ją dotąd „Mateczką”. Radość zbawienia udzieliła się wszystkim zebranym, a jej przedłużeniem był gorący poczęstunek, na który zaprosiła uczestników Wizytatorka Krakowskiej Prowincji – s. Anna Brzęk SM. Każdy mógł otrzymać ten posiłek w przygotowanych wcześniej namiotach.
Był też czas na nawiedzenie grobu bł. s. Marty i na modlitwę. Miejsce tonęło w kwiatach i świetle świec. Z ogromnym duchem wiary pielgrzymi wciąż kładli na płycie grobowej różańce i inne przedmioty kultu, także kartki, na których spisane były prośby i podziękowania. A na scenie prezentowały się kolejne zespoły: anglojęzyczna grupa muzyczna, działająca przy parafii św. Wincentego w Charkowie, młodzież z Zakarpacia, grupa muzyczna i taneczna z czerniowieckiej uczelni artystycznej, które bogatym programem budziły podziw i gromkie brawa. Postawiony przy ołtarzu obraz beatyfikacyjny przyciągał ludzi do fotografowania się pojedynczo i w grupach.
Nadszedł wreszcie czas, aby przenieść ten obraz do jedynego kościoła rzymskokatolickiego w Śniatynie. Uformowała się długa procesja w następującym porządku: krzyż, asysta obraz bł. s. Marty i wierni. Wszyscy szli ze śpiewem litanii do Matki Bożej i różnych pieśni. Ludzie wychodzili z domów, sklepów, ustawiali się na ulicy, wyrażając radość i solidarność w tej wielkiej chwili. Procesja dotarła do kościoła pw. Matki Bożej Szkaplerznej. Zewnętrzne ściany poruszały swym opłakanym stanem. To oczywisty dowód niszczenia wiary katolickiej w okresie komunizmu. Budynek świątyni służył najpierw za kuźnię, a potem mieścił się w nim warsztat samochodowy. Nie trudno sobie zatem wyobrazić stan materialny tego miejsca kultu. Dzięki staraniom sióstr miłosierdzia i księdza proboszcza, wnętrze zostało odnowione, położono nową posadzkę i ustawiono ławki. Kaplica poświęconą bł. s. Marcie Wieckiej przygotowano po lewej stronie od wejścia. Tam, na przygotowanym specjalnie ołtarzu, stanął obraz przyniesiony w procesji. Wdzięczne i radosne Magnificat wypełniło cały kościół. Ks. Aleksander Szczerbaty, proboszcz parafii, dziękował wszystkim uczestnikom uroczystości za to towarzyszenie bł. s. Marcie, aż do końca tego świątecznego dnia. Potem odśpiewano Apel Jasnogórski.
Nie wiadomo dokładnie ilu nas uczestniczyło w tej uroczystości. Przypuszczalnie było nas przynajmniej 3 tysiące. Opuściliśmy Śniatyn z sercem przepełnionym wdzięcznością za dar nowej Błogosławionej. Niech teraz jeszcze obficiej wyprasza nam wszelkie łaski, a my z ufnością powierzmy się Bogu przez Jej wstawiennictwo.
BŁOGOSŁAWIONA SIOSTRO MARTO, MÓDL SIĘ ZA NAMI!